poniedziałek, 20 stycznia 2014

Mechanika itp.

Jestem na siebie wkurzona. Nie zaliczyłam tej pier...onej mechaniki! Nawet nie uzbierałam tych 30% potrzebnych by podejść do koła poprawkowego. A co najlepsze - zabrakło mi JEDNEGO punktu...

I teraz znów... Ach nie będę marudzić. Nic to nie da, tylko się bardziej będę stresować. Lepiej się zajmę resztą przedmiotów sesyjnych :D

Tak ogólnie to jak widać nie mam kiedy pisać. I zresztą nie ma co pisać. Tylko nauka, praca itp.

Chociaż... W piątek byłam na imprezie osiemnastkowej mojego kuzyna. Niby nic (byłam jedyną prócz niego osobą dorosłą) ale jednak odprężyło mnie to trochę. Poza tym na tę imprezę musiałam pojechać do rodzinnego miasta, więc miałam dwa dni spokoju od mojego mężusia :P

I znów czytam komiksy na internetach. W ramach relaksu oczywiście, po nauce. Obrazek z jednego z nich ("Barwy biedy"), może pomoże:


Idę porobić coś ważnego. Lub wypić herbatkę. Lub spać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz