czwartek, 12 grudnia 2013

O CHOINKA!!!

Dziś we Wrocławiu eremef rozdawał choinki. Mieliśmy pójść razem z moim mężem i współlokatorką po nie, ale zaspaliśmy. W sensie rozdawanie rozpoczęło się o 11, my wstaliśmy o 10. Piliśmy wczoraj winko wieczorem i nie nastawiłam budzika. Bylibyśmy tam już o wpół do  11, ale dowiedzieliśmy się, że już jest taka jebitna kolejka, że nie ma szans by stać krócej niż 2 godziny, jeśli oczywiście choinek wystarczy.

Zaoszczędzony czas przeznaczyliśmy na sprzątanie (od soboty nie było czasu). Potem moje kochanie wybrało się do promotorki, a ja odebrać rower z serwisu. Właśnie wrócił mój mężuś więc idę zjeść z nim obiad, bo sam nie może. Napiszę jeszcze później. W sensie zedytuję post. Jak będę miała coś ciekawego do napisania :)


Obrazek dnia:



YAY!!! Dostałam 4,5 z koła z fizyki!!! W końcu widzę jakieś efekty nauki. Najlepsza w grupie... Jeszcze mi się to nigdy nie zdarzyło na fizyce, by być najlepsza... Po prostu zajebiście!!! Do trzech razy sztuka mówią, może mają rację!!! KOCHAM TO!!! Może w końcu się dostanę na 3 semestr, a nie tkwię na dziekance po pierwszym roku.

A tak poza tym to chyba się naćpałam krówkami i glukozą i mi cukier uderzył do głowy... Za dużo znaków interpunkcyjnych. Idę zjeść jeszcze racuszków z jabłkami na kolację. Mniam XD


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz